Tłusty czwartek wypada tylko raz w roku, tego dnia każdy musi, a przynajmniej powinien zjeść choć jednego pączka. Mieszkańcy Cerkwicy pokazali, że na jednym na pewno nie poprzestali. W południe w sklepie „u Jacka” w Cerkwicy zabrakło pączków.
Wszystkie pączki zostały wykupione, nie wiemy ile pysznych wypieków sprzedano, bo to tajemnica handlowa, ale już o godzinie 12:00 nie było ani jednego pączka. Kilkanaście minut po godzinie dwunastej przyjechała dodatkowa dostawa, świeżutkich, pachnących słodkości.
Jak widać mieszkańcy Cerkwicy wolą kupować pączki, niż piec samemu. Mieszkanka tej miejscowości, którą spotkaliśmy w sklepie mówi w rozmowie z reporterem portalu Karnickie.info, że w tym roku nie mogła sama zrobić pączków.
- Zazwyczaj piekę sama, ale w tym roku czas nie pozwolił i muszę zadowolić się kupionymi w sklepie, choć wolę takie własnej roboty – powiedziała kobieta.
Wczoraj pączki jedli wszyscy, nawet ci, którzy je pieką i sprzedają. Ekspedientka sklepu „u Jacka” w Cerkwica przyznała, że do godziny 12:00 zdążyła już zjeść 2 pączki, a kierowniczka sklepu aż 4.
Karnickie.info