W nocy z piątku na sobotę strażacy z karnickiej OSP gasili palące się baloty przy drodze wojewódzkiej 110 Karnice – Skrobotowo. W sobotę w ciągu dnia kontynuowano dogaszanie. W akcji uczestniczyły zastępy z Karnic i Skrobotowa.
Zdecydowanie popieram, bo to nie pierwszy raz a właściciel miał to w nosie. Ale tak to jest jak się jest jednym z „panów i władców” co mogą wszystko – drogi i mosty rozwalają, wywożą żwir bez koncesji i nikt takim nic nie zrobi.
2 comments
Anonim says:
kwi 14, 2015
właściciele takiej łąki powinni płacić za koszty akcji to by pilnowali
Obserwator says:
kwi 15, 2015
Zdecydowanie popieram, bo to nie pierwszy raz a właściciel miał to w nosie. Ale tak to jest jak się jest jednym z „panów i władców” co mogą wszystko – drogi i mosty rozwalają, wywożą żwir bez koncesji i nikt takim nic nie zrobi.