Około godziny 18-ej w Mojszewie paliły się śmieci wyrzucone w krzaki po remoncie mieszkania. Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej podpalenie.

Mimo, że w kwietniu przeprowadzona została zbiórka odpadów wielkogabarytowych bezpośrednio z posesji, to okazuje się, że ktoś wolał zadać sobie trud wyrzucenia fotela i wykładzin w krzaki. Ktoś inny wpadł na pomysł ich podpalenia. Interweniowała jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Cerkwicy.

karnickie.info