Parafianie z Cerkwicy wraz z proboszczem ks. Andrzejem Supłatem pielgrzymowali do Sanktuarium w Gryfinie i miejsc pamięci narodowej w Cedyni i Siekierkach. Nawet niesprzyjająca pogoda nie zmąciła wspaniałego ducha i znakomitej atmosfery pielgrzymki.
W ostatnią sobotę września 24 osoby z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Cerkwicy pod przewodnictwem ks. proboszcza dr Andrzeja Supłata udały się na pielgrzymi szlak do Rejonu Pamięci Narodowej. Cerkwiccy pielgrzymi ze śpiewem i modlitwą na ustach wybrali się do miejsc szczególnie bliskich sercu swojego proboszcza, czyli w jego rodzinne strony. W pierwszej kolejności grupa udała się do Sanktuarium w Gryfinie, gdzie odprawiona została Msza Święta w intencji całej wspólnoty parafialnej z Cerkwicy. W sposób szczególny modlono się również o łaskę zdrowia dla dziesięcioletniej Martyny. Tuż po Eucharystii pątnicy spotkali się z kustoszem miejsca ks. kanonikiem Stanisławem Helakiem, a po wysłuchaniu historii obrazu Maryi ruszyli w dalszą drogę. Następnie udali się do Cedyni na górę Czcibora, gdzie pokonanie 270 kamiennych schodów w strugach deszczu było nie lada wyzwaniem. W Sanktuarium Nadodrzańskiej Królowej Pokoju w Siekierkach w towarzystwie ks. kustosza Bogdana Przybysza pielgrzymi wysłuchali historii powstania tego miejsca. Kolejnym punktem na pielgrzymim szlaku był Siekierkowski Cmentarz Żołnierzy 1 Armii Wojska Polskiego w Starych Łysogórkach, który powstał tuż po zakończeniu II wojny światowej. Właśnie na nim spoczywa 1987 żołnierzy poległych podczas walk w 1945 roku. Tuż przed powrotem ks. proboszcz dr Andrzej Supłat pokazał parafianom swój rodzinny dom. Podczas spotkania z rodzicami księdza uczestnicy wyjazdu w imieniu całej parafii skierowali do nich słowa wdzięczności za wspaniałe wychowanie syna i dobroć jego serca. Był to moment, gdzie ogromna radość przeplatała się ze łzami wzruszenia. Po pełnym wrażeń dniu pielgrzymi szczęśliwie wrócili do domu. Atmosfera podczas wyjazdu była wspaniała i nie popsuła jej nawet kapryśna deszczowa pogoda. Zadowolenie wszystkich uczestników jest gwarancją tego, że nie była to ostatnia pielgrzymka w cerkwickiej parafii.
karnickie.info