Wczoraj strażacy z OSP Cerkwica uczestniczyli w nietypowej akcji. Pospieszyli z pomocą przestraszonej suczce, która chroniła się w przepuście przy drodze z Cerkwicy do Czaplina. Za pomoc suczce nazwanej Margo podziękowania należą się cerkwickim strażakom oraz Panu Sławomirowi i Pani Monice.

1934441213377374

W minioną niedzielę strażacy z OSP Cerkwica zostali wezwani do niecodziennej interwencji. Zgłoszenie dotyczyło szczeniaka, znajdującego się w trzydziestometrowej rurze przepustowej tuż przy drodze wojewódzkiej 103 na wysokości Czaplina Wielkiego. Kierowca przejeżdżający tą trasą, który zauważył przerażonego psa próbował wywabić go wołaniem i przekąskami, lecz bezskutecznie. Potrzebna więc była pomoc druhów. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że pies jest bardzo wystraszony i mimo wołania nie chciał opuścić przydrożnej rury. Ta nietypowa akcja wymagała nietypowych metod. Ratowanie psiaka cerkwiccy strażacy rozpoczęli od wpuszczenia węża strażackiego z delikatnym prądem wody. Gdy ta metoda nie dała rezultatu szukano innych rozwiązań na bezpieczne wydostanie zwierzęcia. Dopiero powiew z wentylatora przystawionego do rury spowodował, że szczenię wyszło na zewnątrz. Okazało się, że jest to suczka, która nazwana została Margo. Nie wiadomo jak zwierzę znalazło się w tym miejscu, lecz najważniejsze, że udało się je uratować. Bohaterów tego dnia było kilku. Podziękowania za ocalenie pieska należą się Panu Sławomirowi, który jako pierwszy zareagował widząc szczenię, strażakom z Cerkwicy za interwencję oraz Pani Monice, która zaopiekowała się Margo.

29794324690015111934441286710700260960322205887189806735818204

karnickie.info