Jednostka OSP Karnice gasiła palące się krzaki i trawę na poboczu drogi w pobliżu Niczonowa. Pożar był groźny m.in. ze względu na bliskość lasu. Było to niewątpliwie podpalenie. Przypominamy, że wypalanie traw jest karalne.
W środę 28 kwietnia około godz. 18.00 jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej z Karnic została zadysponowana do pożaru. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że w okolicach Niczonowa na poboczu polnej drogi palą się krzaki i sucha trawa. Rozprzestrzeniający się ogień w pobliżu lasu stwarzał zagrożenie. Po podaniu prądu wody przez strażaków udało się ugasić ogień. Wiosna jest okresem, w którym wzrasta liczba pożarów nieużytków i łąk. Nieodpowiedzialne wypalanie traw i suchej roślinności powoduje ogromne niebezpieczeństwo dla zwierząt i ludzi. Niestety takie zachowania są spowodowane błędnym przekonaniem, że spalenie suchej trawy użyźnia glebę i powoduje bujniejszy wzrost młodych roślin. Środowy pożar pobocza bez wątpienia był wywołany przez człowieka. Nieodpowiedzialność jaką się wykazał jest poniżej wszelkiej krytyki. Wypalanie traw jest niebezpieczne, ale też niedozwolone. Za ten czyn grozi grzywna do 5000 zł lub kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
karnickie.info



