Plan został wykonany. Z pierwszego spotkania rundy rewanżowej Bizon przywiózł do Cerkwicy 3 punkty. Bizon pokonał Znicz 4:2. Bramki dla naszego zespołu zdobyli: Mariusz Wlaźlak (2), Krzysztof Guster i Dominik Socha.

  Na mecz do Wysokiej Kamieńskiej seniorzy Bizona Cerkwica pojechali by wygrać. Każdy punkt w rundzie wiosennej jest dla drużyny na wagę złota i oddala ją od spadku. Bizon pokazał charakter i pokonał Znicz 2:4. Do drużyny dołączyło sześciu nowych zawodników: Łukasz Goły, Mariusz Pilawka, Dominik Ratajski, Marcin Jaroszewicz, Łukasz Gorajski i Krzysztof Guster.

  Wynik spotkania ze Zniczem po rzucie rożnym otworzyli gospodarze już w 5 minucie. Bramka ta nie „podcięła skrzydeł” Bizonowi, lecz zmobilizowała zespół do większego skupienia i przemyślanej gry. Od tego momentu drużyna z Cerkwicy zaczęła atakować. Znicz cofnięty do obrony próbował długimi podaniami zwiększyć prowadzenie, jednak bez skutku. W 43 minucie po niecelnym podaniu do Dominika Sochy golkiper Znicza złapał piłkę. Po chwili jednak wypuścił ją z rąk wprost pod nogi  zawodnika Bizona. Socha wykorzystał okazję strzelając do pustej bramki wyrównującego gola.  Wynikiem 1:1 zakończyła się pierwsza część spotkania.

  W drugiej połowie Bizon nadal atakował. Mimo to pierwsza bramka w tej części spotkania znów należała do gospodarzy. W 54 minucie zespół z Wysokiej Kamieńskiej wykorzystał rzut karny i ponownie wysunął się na prowadzenie. Już w 59 po faulu  na Mariuszu Pilawce sędzia główny kolejny raz podyktował jedenastkę, tym razem na korzyść zespołu z Cerkwicy. Pewnym strzałem szansę na wyrównanie wykorzystał Mariusz Wlaźlak doprowadzając do wyrównania wyniku na 2:2. W 60 minucie trener Krzysztof Guster zdecydował się na zmiany. Łukasza Basiukiewicza na murawie zastąpił Konrad Gałysa, Grzegorza Iwanowa zmienił Szymon Wasylik, a Jakuba Grzeszaka Tomasz Kuliberda.  Niestety, w ciągu zaledwie 13 minut faule Szymona Wasylika poskutkowały, aż dwiema żółtymi kartkami, a w ostateczności czerwonym kartonikiem, po którym musiał opuścić boisko. Od 73 minuty Bizon grał w osłabieniu. Nie przeszkodziło to jednak cerkwickiemu zespołowi w stwarzaniu dogodnych sytuacji bramkowych. W 74 minucie po rzucie rożnym Krzysztof Guster strzałem głową wyprowadził Bizona na prowadzenie. Przy wyniku 2:3 gospodarze mieli szansę wyrównać wynik. Podyktowany rzut karny pewnie obronił jednak Dmytro Deneha utrzymując prowadzenie Bizona. Tuż przed zakończeniem spotkania w 85 minucie strzałem na 2:4 wygraną cerkwickiej drużyny przypieczętował Mariusz Wlaźlak. Takim też wynikiem zakończyło się to spotkanie.

Znicz Wysoka Kamieńska – Bizon Cerkwica 2:4 (1:1)

Skład drużyny: Dmytro Deneha, Łukasz Gorajski, Krzysztof Jankowski, Dominik Socha, Dominik Ratajski (82’ Nikolas Czaplewski), Łukasz Basiukiewicz (60’ Konrad Gałysa), Mariusz Wlaźlak, Mariusz Pilawka, Grzegorz Iwanów (60’ Szymon Wasylik), Krzysztof Guster, Jakub Grzeszak (60’ Tomasz Kuliberda).

Zawodnicy rezerwowi: Gracjan Perskiewicz, Artur Rak, Jarosław Fijałkowski.

  Przed Bizonem mecz z Jastrzębiem Łosośnica. Seniorzy przed własną publicznością zagrają już w sobotę 26 marca br. o godz. 15:30. Oby to spotkanie również dało Bizonowi komplet punktów.

karnickie.info