Gminny Klub Kultury w Karnicach był organizatorem Rajdu Pieczonego Ziemniaka. Uczestnicy przebyli trasę pieszo i rowerami. Główną atrakcją było oczywiście pieczenie ziemniaków w ognisku.
W minioną sobotę odbył się „Rajd Pieczonego Ziemniaka”, który zgromadził małych i dużych uczestników. Na zbiórce pojawili się miłośnicy pieszych wycieczek, fani nordic walkingu i rowerzyści. Mimo początkowo źle zapowiadającej się pogody, w trakcie rajdu nie było zimno, nie padał także deszcz. Rajd rozpoczął się w Karnicach, a następnie trasa wiodła przez Gocławice do Kusina. W Kusinie na uczestników czekało rozpalone duże ognisko, przy którym każdy mógł sobie upiec pyszną kiełbaskę. Głównym punktem było jednak oczywiście pieczenie w rozpalonym żarze ziemniaków. Dla wielu było to wspomnienie lat młodzieńczych, kiedy to właśnie ziemniaki z ogniskowego żaru były rarytasem. Uczestnicy po wspólnej biesiadzie zadowoleni i pełni wrażeń powrócili do Karnic. Organizatorem rajdu był Gminny Klub Kultury w Karnicach.
karnickie.info