Trasa koncertowa „Hej-kolęda!” Młodzieżowej Orkiestry Dętej Red Swing Low Gryfice pod batutą Krzysztofa Malickiego rozpoczęła się w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, a zakończyła w Kościele NSPJ w Cerkwicy.
21 stycznia br. po Mszy Świętej w cerkwickim kościele odbyło się wyjątkowe, muzyczne wydarzenie. Młodzieżowa Orkiestra Dęta „Red Swing Low” pod batutą Krzysztofa Malickiego zabrała mieszkańców Cerkwicy i okolic w muzyczną podróż do krainy wyjątkowych dźwięków. Uczestnicy koncertu podsumowującego okres świąteczny mieli możliwość wysłuchania najpiękniejszych kolęd i pastorałek w ciekawych aranżacjach. Każde wykonanie nagradzane było głośnymi brawami. Koncert był wyjątkowy jeszcze z jednego powodu. Jednym z muzyków RSL jest ministrant i mieszkaniec Cerkwicy Przemysław Pudo, który tuż po liturgii zaprezentował swoje muzyczne umiejętności. Koncert był niesamowitym przeżyciem dla wszystkich, którzy go wysłuchali.
„ Jesteśmy pod wrażeniem występu i cieszymy się, że zakończenie trasy koncertowej odbyło się właśnie w Cerkwicy, w naszej wspólnocie. Wielką dumą jest, że mamy w orkiestrze niezwykle uzdolnionego ministranta Przemka grającego na tubie. Mimo, że mamy dwoje uszu to najlepiej słucha się sercem i w naszych sercach ten koncert zostanie z pewnością na długo. Dziękuję muzykom, solistkom oraz dyrygentowi Krzysztofowi Malickiemu za niesamowite wrażenia. Dziękuję Pani Monice Pudo-Duzinkiewicz, bo to właśnie dzięki jej inicjatywie koncert odbył się właśnie w Cerkwicy. Za pomoc i życzliwość dziękuję także wójtowi Lechowi Puzdrowskiemu, sołtysowi Markowi Grzelakowi oraz kierownikowi ZGK Piotrowi Strojkowi. Młodzieżowej Orkiestrze Dętej Red Swing Low życzę wielu sukcesów”- mówił tuż po koncercie proboszcz cerkwickiej parafii Andrzej Supłat.
karnickie.info