Wystawą „Ludzie Solidarności” przed remizą OSP w Karnicach uczczono 45 lecie powstania NSZZ „Solidarność”. Wydarzenie stało się okazją do wspólnego upamiętnienia ludzi, idei i wydarzeń, które zmieniły oblicze Polski.
3 października br. przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Karnicach odbyło się uroczyste otwarcie wystawy plenerowej pt. „Ludzie Solidarności”. Ekspozycja została przygotowana z okazji 45. rocznicy powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” oraz podpisania Porozumień Szczecińskich i Gdańskich, które zapoczątkowały wielkie przemiany demokratyczne w Polsce.
Symbolicznego otwarcia wystawy dokonali: Wójt Gminy Karnice Pan Lech Puzdrowski, przedstawiciel NSZZ „Solidarność” Pan Henryk Mruk oraz Pan Józef Balkowski z Ninikowa– założyciel i pierwszy przewodniczący NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych w Gminie Karnice, odznaczony medalem podziemia za działalność niepodległościową. Pamiątki Pana Józefa posłużyły do przygotowania ekspozycji.
Podczas uroczystości przypomniano najważniejsze postacie ruchu „Solidarność”, omówiono kluczowe postulaty, które udało się wówczas wywalczyć, oraz przywołano wydarzenia, jakie zmieniły bieg historii naszego kraju. W wydarzeniu uczestniczyli uczniowie szkół z terenu Gminy Karnice, którzy mieli okazję poznać znaczenie „Solidarności”. Wśród obecnych znaleźli się również strażacy z OSP Karnice, Dyrektor ZSP w Karnicach Pani Monika Kocik, Dyrektor SP w Cerkwicy Pani Emilia Moreń, a także nauczyciele z obu szkół.
Przygotowana wystawa zawiera wiele cennych informacji, fotografii i materiałów historycznych dokumentujących działalność „Solidarności” i jej bohaterów. Ekspozycję można oglądać do niedzieli, 12 października br., przy remizie OSP w Karnicach.
Serdecznie zachęcamy wszystkich mieszkańców gminy do odwiedzenia wystawy i chwili refleksji nad wydarzeniami, które odmieniły oblicze współczesnej Polski.
karnickie.info






















1 comment
Polak says:
paź 7, 2025
Zadziwiające, że solidarności zdołała obalić komunizm i to jest wartością bezwzględnie dodatnią, ale to co zrobiła po okrągłym stole z idą którą niosła na sztandarach jest niepojęte.
Od tamtego czasu pomału likwidowano duże państwowe zakłady pracy w których była niewyobrażalnie wielka siła związków zawodowych, której bali się politycy.
Sprzeniewierzono przelaną krew klasy robotniczej.
Dziś jedynie liczą się emeryci i nauczyciele, z tym że są to klasy społeczne które znikomo napędzają gospodarkę.
Wybory były i są częściowo wolne. Obecna metoda liczenia głosów mało się ma do dekoracji. Tak były wielkie słowa ale w zamian za synekury. Kiedy człowi działacze otrzymali już odpowiednie stanowiska w rządzie i dokonał się podział,,koryta” bez rozlewu krwi, idea Solidarności zaczęła umierać. Konsenkwencją tego jest dzisiejszy chos prawny w Państwie. Trójpodziału władzy niema, niezależnych sąsiadów nie ma, ustawą zasadniczą wyciera tyłek, władze bezpośrednią już nie jest suweren. Solidarność złożyła broń a to wykorzystały komuchy. Teraz świat skręca w prawo i bierze kurs na Nazizm. Izrael, Rosja, a nawet USA.
Patrz hasło na czapeczkach. Żądza władzy apodyktycznej przyświeca politykom.