Po pierwszej połowie niedzielnego meczu Bizona z Zalewem Stepnica można było spodziewać się dość łatwej zdobyczy punktowej. W drugiej połowie jednak zawodnicy zaserwowali nam piłkarski horror. Szczególnie końcówka spotkania była nerwowa i kibice do ostatniego gwizdka drżeli o wynik. Ostatecznie to jednak Bizon cieszył się z trzech punktów. To ważne punkty, ale walczący o A klasę rywale również zdobyli punkty. Wygląda na to, że do końca nasza drużyna musi zachować koncentrację i zdobywać punkty.

DSC_7635

W niedzielę 19 maja seniorzy Bizona Cerkwica rozegrali mecz 22 kolejki Klasy B grupy 1 z drużyną Zalew Stepnica. Na to spotkanie cerkwicka drużyna wyszła bardzo skoncentrowana i świadoma tego, że aby liczyć się w walce o awans ważny jest każdy punkt. Od pierwszych minut mecz toczył się w szybkim tempie. Bizon pokazał dobrą organizację gry i zepchnął przeciwnika do defensywy. W 11 minucie Konrad Gałysa pokonał bramkarza gości zdobywając pierwszą bramkę meczu. Zalew próbował zagrozić Bizonowi, jednak bezskutecznie. Determinacja w drużynie z Cerkwicy i budowanie składnych akcji przełożyła się na skuteczność. W 24 minucie zdobywając kolejną bramkę Konrad Gałysa podwyższył prowadzenie. W 37 minucie po faulu na Karolu Karczewskim główny arbiter Tomasz Jakubowski podyktował rzut karny, który pewnym strzałem wykorzystał Paweł Rębisz. Do przerwy Bizon prowadził z Zalewem 3:0.

Po zmianie stron gra naszej drużyny wyglądała nieco inaczej. Bizon nie ustrzegł się prostych błędów w kryciu, co spowodowało utratę bramki w 52 minucie. Po szybkim rozegraniu piłki  Łukasz Sułek w 53 minucie zdobył bramkę dla Bizona na 4:1. Jednak po skutecznym wykonaniu rzut wolnego Zalew zdobył swoją drugą bramkę. Po tym trafieniu nadszedł czas na zmiany zawodników: w 70 minucie na boisku Łukasza Sułka zastąpił Łukasz Basiukiewicz, w 80 minucie za Piotra Górskiego na boisko wszedł Bartłomiej Matwiejczuk, a w 85 minucie Krzysztofa Babicza zmienił Mateusz Żywicki. Końcówka meczu była bardzo nerwowa. Do ostatnich minut meczu rezultat tego spotkania był sprawą otwartą. Po faulu Bartłomieja Matwiejczuka w 89 minucie drużyna ze Stepnicy wykorzystała rzut karny. Na szczęście była to już ostatnia bramka w tym meczu.

Bizon Cerkwica – Zalew Stepnica 4:3 (3:0)

Skład Bizona: Patryk Hasik, Krzysztof Babicz (85 Mateusz Żywicki), Piotr Górski (80 Bartłomiej Matwiejczuk), Adrian Płotała, Karol Karczewski, Mariusz Wlaźlak, Konrad Gałysa, Łukasz Sułek (70 Łukasz Basiukiewicz), Paweł Rębisz, Szymon Chodziutko, Patryk Strojek.

DSC_7570karnyDSC_7755DSC_7894DSC_7929DSC_8018DSC_8063DSC_8191DSC_8270

karnickie.info