Mieszkańcy Ciećmierza posprzątali i upiększyli swoją miejscowość. Między innymi pomalowano ogrodzenie kościoła i nasadzono chryzantemy pozyskane przez Koło Gospodyń Wiejskich.
Mimo sytuacji jaka panuje na całym świecie, mieszkańcy Ciećmierza starają się wyjść z domów i zadbać o to, co jest najbliższe ich sercu – ich miejscowość. Pomysł zaangażowania się w inicjatywę poprawienia wizerunku miejscowości Ciećmierz padł na jednym ze spotkań mieszkańców wsi. Duża grupa osób zadeklarowała swoją pomoc i wsparcie, by upiększyć okolicę. Dokonano nasadzeń chryzantem, które Koło Gospodyń Wiejskich pozyskało od jednego z ogrodników. Nowy blask otrzymało ogrodzenie kościoła znajdującego się w miejscowości. Zadbano również o wnętrze świątyni. Do pomocy włączyli się nie tylko dorośli, ale także i dzieci. Bo najmłodszym również zależy, by ich miejsce zamieszkania było ich wizytówką. Jedna z inicjatorek przedsięwzięcia Pani Adriana Droździel-Stogowska mówi, że między mieszkańcami rodzi się wiele pomysłów na nowe inicjatywy, upiększanie Ciećmierza oraz integrację większej liczby mieszkańców.
karnickie.info
1 comment
Kaja says:
lis 16, 2020
Brawo Ciećmierz, pięknie. Szkoda, że w Cerkwicy nie ma takich bohaterów. Też mogłoby być pięknie i kolorowo. Zamiast tego w samym centrum wokół sklepu rosną chaszcze i nieskoszona trawa. Kawałek dalej też jest nie najlepiej okupujący przystanek panowie spożywający alkohol, z którym nikt i nic nie robi. Kiedyś Cerkwica dostawała nagrody za najbardziej zadbaną miejscowość a teraz?