Rundę jesienną Bizon Cerkwica zakończył efektowną wygraną na własnym boisku 6:1 z Sokołem Lulewice. Hat-trickia ustrzelił Piotr Górski, a po jednym trafieniu dorzucili Konrad Gałysa, Tomasz Kuliberda i Jakub Kaczyński.

 

DSC_1052

  W dobrym stylu spotkaniem z Sokołem Lulewice na własnym stadionie Bizon Cerkwica zakończył mecze ligowe w rundzie jesiennej. Mecz z Sokołem rozpoczął się celnym strzałem drużyny gości w 5 minucie. Ta bramka była jak zimny prysznic dla Bizona, który bardziej skupił się na budowaniu swoich akcji i przeszedł do gry ofensywnej. W 14 minucie Piotr Górski doprowadził do wyrównania, a w doliczonym czasie gry pierwszej połowy ponownie umieszczając piłkę w bramce wyprowadził Bizona na prowadzenie.

  W drugiej części spotkania celne strzały oddawał już tylko cerkwicki zespół. W 57 minucie Piotr Górski ustrzelił hat-tricka podwyższając przewagę na 3:1. Boiskowe zrozumienie pozwalało budować dogodne sytuacje strzeleckie. W 62 minucie jedną z nich wykorzystał Konrad Gałysa zdobywając czwartą bramkę dla Bizona. Mimo przeprowadzanych zmian zawodników skuteczność cerkwickiego zespołu nie zmieniła się . W 80 minucie Tomasz Kuliberda umieścił futbolówkę w bramce rywala, a w 89 minucie strzałem do szatni Jakub Kaczyński ustalił wynik spotkania i przypieczętował wygraną Bizona.

Bizon Cerkwica – Sokół Lulewice 6:1 (2:1)

Skład drużyny: Szymon Kamiński, Łukasz Bińkowski (Gracjan Perskiewicz), Piotr Górski (Jakub Kaczyński), Mariusz Wlaźlak, Łukasz Basiukiewicz (Konrad Gałysa), Rafał Procek (Szymon Wasylik), Paweł Rębisz, Grzegorz Iwanów (Maciej Worwa), Łukasz Kubicki.

Zawodnik rezerwowy: Robert Staliś.

DSC_1039

  Ostatecznie po rozegraniu wszystkich jedenastu ligowych spotkań seniorzy Bizona Cerkwica zgromadzili na swoim koncie 12 punktów. Cerkwicki zespół odnotował 4 zwycięstwa i 7 porażek z bilansem bramek +17/-44.  „Pierwszy raz gramy w tej grupie A klasy. Dlatego ta runda była jedną wielką niewiadomą. 4 zwycięstwa w rundzie, to może nie jest piorunujący wynik, ale patrząc na pewne ograniczenia kadrowe, gdzie kilkukrotnie jechaliśmy w jedenastu czy dwunastu na mecz, to uważam, ze ten wynik nie jest zły. W końcówce rundy udało nam się pozyskać 4 zawodników i końcówka rundy wyglądała lepiej. 2 zwycięstwa w ostatnich 3 meczach, pokazały, ze drużyna ma potencjał i wierzę, że przy dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym jest w stanie poprawić wynik w drugiej części sezonu”- mówi dla Karnickie.info trener drużyny seniorów Mariusz Wlaźlak.

Z powodu pandemii drużynie trampkarzy nie udało się rozegrać wszystkich spotkań tej rundy. Mecze z Mewą Resko i Falą Międzyzdroje rozegrane zostaną wiosną.

DSC_1090DSC_1082DSC_1119DSC_1169DSC_1206DSC_1215

karnickie.info