Trzecie spotkanie sezonu oldboje Bizona Cerkwica rozegrali na własnym boisku ze spadkowiczem z I Ligi – drużyną Pomorzanina Sławoborze. Były pierwszoligowiec okazał się za silny dla naszej ekipy i zwyciężył w spotkaniu 4:1. Honorowe trafienie dla naszego zespołu było autorstwa Waldemara Łuczejko.
W 3 kolejce rozgrywek 2 Ligi Oldbojów Bizon Cerkwica na własnym obiekcie podejmował drużynę Pomorzanina Sławoborze. Drużyna gości to tegoroczny spadkowicz z 1 Ligi. Od początku spotkania rywale przejęli inicjatywę i co rusz na naszą bramkę sunęły ataki drużyny przeciwnej. Mimo przewagi Pomorzanina przez długi czas utrzymywał się bezbramkowy rezultat. W 26 min. drużyna gości wykonywała rzut wolny z odległości około 25 m od naszej bramki. Precyzyjny strzał dał prowadzenie drużynie przeciwnej. Mimo straconej bramki zawodnicy Bizona nie spuścili głów i dzielnie walczyli co przyniosło efekt w postaci wyrównującego trafienia. Efektownym strzałem z narożnika pola karnego popisał się Waldemar Łuczejko. Gdy wydawało się, że wynik remisowy utrzyma się do końca pierwszej połowy Pomorzanin przeprowadził skuteczną akcję, po której zdobył kolejną bramkę i na przerwę goście schodzili z jednobramkową przewagą.
Druga połowa to w dalszym ciągu dobra gra przyjezdnych, której skutkiem była przewaga uwidoczniona na boisku. Efektem tego było zdobycie kolejnych bramek i pewne zwycięstwo w całym spotkaniu. Doświadczenie i bardzo wyrównany skład drużyny przeciwnej dało właśnie taki efekt końcowy. Po tym spotkaniu drużyna Pomorzanina z kompletem punktów objęła prowadzenie w tabeli i wkroczyła na dobrą drogę, by po roku nieobecności powrócić do grona pierwszoligowców. Nasza drużyna po trzech kolejkach zajmuje siódmą lokatę z dorobkiem trzech punktów.
II Liga Oldbojów: Bizon Cerkwica – Pomorzanin śławoborze 1:4
Bramka dla Bizona: Waldemar Łuczejko
karnickie.info
