Ze zmiennym szczęściem rywalizują w swoich rozgrywkach najmłodsi piłkarze Bizona Cerkwica. Nie zmienne pozostaje natomiast ich bardzo duże zaangażowanie w treningi i grę.
W poniedziałek 14 września trampkarze rozegrali mecz na własnym boisku ze Szkółką Piłkarską Diego z Gryfic. Od pierwszych minut meczu Bizon posiadał przewagę. Dobra gra młodych piłkarzy owocowała celnymi strzałami do bramki przeciwnika. Już w 18 minucie wynik meczu otworzył Konrad Gałysa. Drużyna Diego dzielnie walczyła o wyrównanie, lecz to Bizon wykorzystywał kolejne sytuacje i w 29 minucie Kacper Marczak powiększył prowadzenie na 2:0, a chwilę później Konrad Gałysa strzelił 3 bramkę dla drużyny
Bizona. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część meczu Diego zdobywa bramkę, zmniejszając tym samym przewagę Bizona na 3:1. Drugą część spotkania najmłodsi piłkarze zaczęli zdecydowanie gorzej. Widać było wiele pomyłek w grze naszego zespołu, co drużyna Diego doskonale wykorzystywała doprowadzając do remisu. Spotkanie to zakończyło się wynikiem 3:3 pozostawiając zrozumiały niedosyt u młodych piłkarzy.
Cztery dni później, 18 września zagrali w kolejnym meczu, tym razem na wyjeździe przeciwko silnej Sparcie Gryfice. W meczu ze Spartą naszym najmłodszym piłkarzom mimo ambitnej gry tylko raz udało się trafić do bramki przeciwnika, a strzelcem gola był Kacper Marczak. Gospodarze natomiast pokazali umiejętność wykorzystywania sytuacji bramkowych wygrywając z Bizonem 6:1.
W poniedziałek 28 września swój następny mecz rozegrała drużyna trampkarzy Bizona Cerkwica z Pomorzaninem Nowogard. Spotkanie było trudne już od pierwszych minut. Strzały na bramkę Konrada Gałysy nie dawały jednak prowadzenia drużynie z Nowogardu, gdyż oddawane były z pozycji spalonej. W 33 minucie gościom udało się jednak pokonać naszego bramkarza otwierając tym samym wynik meczu. Drużyna Bizona walczyła dalej, można nawet stwierdzić, że stracona bramka zmobilizowała młodych zawodników i tuż przed zakończeniem pierwszej części spotkania Adrian Kogut doprowadził do remisu. Druga połowa meczu zaczęła się dla naszej drużyny nie najlepiej. Mimo zmiany bramkarza na Grzegorza Hasika oraz gry w polu Konrada Gałysy Pomorzanin w 49 minucie podwyższył wynik na 1:2 a w 60 na 1:3. Mimo kilku szans nie udało się jednak doprowadzić do wyrównania. Zaangażowanie i chęci najmłodszych piłkarzy Bizona nie przełożyły się na skuteczność. Natomiast w 73 minucie meczu piłkarze Pomorzanina po raz kolejny umieścili piłkę w naszej bramce przypieczętowując swoją wygraną.
W ostatniek kolejce najmłodsi piłkarze Bizona musieli uznać wyższość kolegów z Płot, w meczu przegranym 2:8.
Bizon Cerkwica – Szkółka Piłkarska Diego Gryfice 3:3
Sparta Gryfice – Bizon Cerkwica 6:1
Bizon Cerkwica – Pomorzanin Nowogard 1:4
Polonia Płoty – Bizon Cerkwica 8:2
karnickie.info
