Ostatnie dwa komunikaty Głównego Inspektora Sanitarnego budzą wielkie obawy. Najpierw skażone jaja, a  teraz kiełbasa śląska. W jajach wykryto obecność pozostałości antybiotyku lazalocyd w ilości przekraczającej maksymalny dopuszczalny poziom.

Jaja konsumpcyjne klasy A oznaczone na skorupkach następującym kodem PL 30211306 z terminami przydatności do spożycia od 15.06.2018 do 06.07.2018 r. były pierwszym produktem przed jakim ostrzegano. Tym razem Główny Inspektorat Sanitarny informuje o stwierdzeniu bakterii Listeria monocytogenes w kiełbasie śląskiej z szynki ekstra. Bakterie Listeria monocytogenes wykryto w jednej z pięciu próbek produktu badanych w ramach urzędowej kontroli Inspekcji Weterynaryjnej. Zakłady Mięsne Olewnik-bis Sp. z o.o. rozpoczęły proces wycofywania kwestionowanej partii produktu, jednak nie wiadomo ilu klientów zdążyło ją kupić. Zgodnie z przepisami prawa żywnościowego producent poinformował konsumentów o wycofaniu produktu.

Sezon grillowy trwa w najlepsze. Nie kupujmy więc kiełbasy śląskiej z szynki ekstra firmy Olewnik oznaczonej nr partii produkcyjnej 04128 z terminem przydatności do spożycia 15.07.2018. Zakupioną kiełbasę o ww. numerze partii oddajmy do sklepu, w którym ją kupiliśmy lub po prostu wyrzućmy. Kiełbasy nie należy spożywać szczególnie na surowo, z uwagi na potencjalne zagrożenie dla zdrowia.

Co może nam grozić ? Listerioza jest to choroba zakaźna, której objawy u dorosłych są podobne do grypy i powoduje wymioty oraz biegunkę. Jej czynnikiem etiologicznym jest Listeria monocytogenes. Bakterie Listeria wydalane są z kałem zakażonych zwierząt. Listerioza może spowodować zapalenie opon mózgowych i sepsę. Najbardziej narażone na zakażenie są osoby starsze i z obniżoną odpornością. Jest także groźna dla kobiet w ciąży. Po okresie inkubacji trwającym około 3 tygodni, może być przyczyną poronienia, a także wad rozwojowych płodu.

 karnickie.info